A na gieldzie w Tokio...



Analiza przewidywan akcji na gieldzie swiatowej jak do tej pory nie wykazala zadnych prawidlowosci. Kolejne ruchy to czysty random. Chociaz sa tacy specjalisci, ktorzy uwazaja, ze sie znaja. Na dluzsza mete nie ma takich.
Kuba wrocil wczoraj ze spotkania w "klubie" gastrologow. Po wykladzie - obiad z lampka wina, a po lampce wina ustalanie dalszych losow swiata. Kogo Amerykanie dymaja, a kogo Ruscy bronia... no i jeszcze, ze Tesla padnie jak nic do 2022r.
Polecilam spisanie tych madrosci na papierze i sama zajme sie archiwizacja (piecioletnia). Potem zobaczymy co z tego sie sprawdzi.
Poki co nadal nie widze sensu calego tego zgielku ani na gieldzie, ani na swiecie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kto to jest ten Ziggy Pop?

Jeszcze szybciej...